Bajki z dzieciństwa a dorosłe życie

Wraz z wiekiem sympatia do niektórych bajek znika, inne pamiętamy i lubimy do końca życia. Jedną z bajek, których nigdy nie zapomnę jest kubuś puchatek. Nic nie wprawiało mnie w tak dobry nastrój jak prosiaczek ganiający za kubusiem i szukający dla niego miodku. Ach... to były czasy. Beztroskie życie kilkulatka. Brak problemów, sama rozrywka. Teraz już nie ma czasu na oglądanie bajek, a nawet jak jest to już mnie po prostu nie interesują. Jednakże, od czasu do czasu zdarza mi się obejrzeć jakąś bajkę animę, czyli w charakterystycznym stylu japońskim.
Trzeba przyznać, że wyróżniają się na tle innych bajek i moim zdaniem są przeznaczone dla widzów dorosłych, a na pewno dla starszych. Niektóre wątki na pewno nie są przeznaczone dla dzieci. Może właśnie dlatego czasami mam ochotę coś takiego zobaczyć. Pomijając przypadkową chętkę na bajkę, dzisiaj zdecydowanie skłaniam się ku filmowym produkcjom. Ze względu na wiek wolę bardziej wymagające produkcje. Ale ten blog w końcu jest o bajkach więc wróćmy do tego tematu. Przykładem bajki, która kiedyś uwielbiałem i w końcu przestałem są muminki. Uwielbiałem je oglądać aż do momentu pojawienia się buki. Kto wymyślił takie straszydło? Nigdy nie zapomnę tych nieprzespanych nocy, które zmarnowałem bojąc się pod kołdrą! Nikt nie był w stanie mnie uspokoić. Na szczęście w końcu zwalczyłem ten strach i przestałem je oglądać. Ale ludzie mają pomysły... Naprawdę ta bajka by się obyła bez buki.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz